Jesień już trwa, a temperatura wciąż spada! Z szafy wyciągamy płaszcze, kożuchy, szaliki, czapki i rękawiczki. Chronimy się przed zimnem, jak najlepiej potrafimy. Jednak, jak sobie poradzić, gdy niska temperatura wciąż doskwiera? Sprawdź 5 sposobów na szybkie rozgrzanie się jesienią.

5 sposobów na szybkie rozgrzanie się jesienią!

Grzane wino, które rozgrzeje i uleczy

Okres jesienny to wielki bum na grzane wino i piwo. Lokale prześcigają się w pomysłach na rodzaje grzańców, a niektóre z nich oferują napój na wynos. Jeśli jednak chłodny wieczór planujemy w domu, bogatą ofertą grzanych win szczycą się supermarkety. Możemy wybrać gotowe grzańce i wrzucić je jedynie na palnik. Jednak lepiej samemu wybrać trunek i indywidualnie urozmaicić kawałkiem pomarańczy, a następnie doprawić goździkami, cynamonem oraz imbirem.

Każdy zna przypływ gorąca spowodowany zasmakowaniem ciepłej herbaty. Jednak to nic w porównaniu do gorącego, lekko cierpkiego i aromatycznego wina, które jest świetnym sposobem na rozgrzanie się jesienią. W połączeniu z przyprawami korzennymi może okazać się dobrym lekarstwem na jesienną chandrę. Kubek grzańca z pewnością rozchmurzy nasz jesienny, melancholijny nastrój. Ponadto grzane wino na przeziębienie sprawdzi się równie skutecznie, zwłaszcza z dodatkiem pomarańczy, zaopatrzonej w witaminę C. Dodatkowo pomoże obniżyć poziom złego cholesterolu i złagodzi zaparcia.

Zastosuj w kuchni ostre przyprawy

Przyspiesz metabolizm. To efekt gwarantowany przy traktowaniu dań takimi przyprawami jak: papryka chilli, pieprz cayenne, czosnek, imbir, cynamon, czy kurkuma. Tym bardziej jest to przydatna rada, gdyż w okresie jesienno-zimowym nasz metabolizm zwalnia. Mniej się ruszamy, a więc możemy być bardziej podatni na odkładanie zbędnych kilogramów. Zadbajmy, więc o to, by posiłki miały pazur i były ostre – ale zawsze do zjedzenia ze smakiem.

Przyprawy te z pewnością zapewnią szybkie rozgrzanie się jesienią. Warto je stosować nie tylko w sproszkowanej postaci, ale również, jeśli są dostępne, to świeże. W odpowiednim użyciu i połączeniu wykazuję one działania przeciwzapalne, a sam czosnek uważany jest za pół-antybiotyk. W przypadku jesiennej grypy ostre przyprawy powinny zdać egzamin.

Termofor – ciepło zawsze i wszędzie

Termofor to nic innego jak termos owinięty materiałem. Inaczej mówiąc, jest to grzejąca poduszka, która przybiera różne kształty. Najczęściej są to różnego rodzaju pluszaki. Termofor staje się popularny dopiero w okresie jesienno-zimowym, dlatego często przybiera postać Świętego Mikołaja, renifera, czy też elfa. Poza tym, że sprawdzi się, jako sposób na szybkie rozgrzanie się jesienią, to może stanowić inspirację na mikołajkowy prezent.

Zakup termofora może okazać się strzałem w dziesiątkę, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. Wówczas organizm jest bardziej podatny na infekcje. W przypadku nagłej gorączki, zimnych potów oraz dreszczy, momentalnie możemy aktywować termofor i wypacać z nim pod kołdrą chorobę. W sklepach są dostępne również małe, przenośne termofory, które można ze sobą zabrać w każde miejsce. Nieogrzewany pociąg lub autobus albo kryzysowa sytuacja w firmie, gdy zepsuje się ogrzewanie, nie mają szans, bo mamy ze sobą ten gadżet.

Gorąca kąpiel lub prysznic

Chwilę relaksu i ciepła zafundować możemy sobie przez gorącą kąpiel lub prysznic. Może być to okazja na romantyczny wieczór we dwoje lub odprężający w pojedynkę. Warto wówczas zadbać o odpowiedni płyn do kąpieli lub żel pod prysznic, a później oddać się rozkoszy uczucia gorącym strumieniom wody w obecności najlepiej słodkich zapachów. Pozwolimy w ten sposób zregenerować się również naszej skórze.

Gorąca kąpiel przez podniesienie temperatury ciała może być skuteczna przy walce z przeziębieniem. Wówczas wirusy będą się wolniej namnażać. Dodatkowo naprzemienne gorący oraz zimne strumienie wody pod prysznicem ożywią nasze krążenie i zadziałają stymulująco na mechanizm obronny naszego organizmu. Taka praktyka jest również wskazana dla kobiet, które walczą z cellulitem i chcą poprawić wygląd skóry.

Autor: Sandra Skorupa