Dotychczasowy rekord niejedzenia wynosi 73 dni i został osiągnięty przez irlandzkiego uczestnika strajku głodowego, Kierna Doherty’ego. Według badań człowiek jest w stanie przeżyć bez wody około tygodnia. Istnieją jednak tacy, którzy utrzymują, że jedzenie i picie jest im zbędne do prawidłowego funkcjonowania, dlatego nie spożywają żadnych posiłków ani napojów. I żyją!  Kim są bretarianie?

bretarianizm

 

Odżywiają się energią słoneczną

Bretarianizm (z ang. breath – oddech) tłumaczy się jako stan, w którym człowiek może normalnie funkcjonować bez jedzenia i picia, odżywiając się jedynie energią słoneczną, lub inaczej zwaną praną, światłem, chi czy energią kosmiczną przyswajaną z zewnątrz. Mariusz Piotrowski, polski bretarianin od kilkunastu lat tłumaczy, że nie chodzi o to, żeby wpatrywać się w słońce, a raczej przyswajać energię całym ciałem. Twierdzi, że organizm człowieka jest w stanie działać tak jak organizm rośliny i „karmić się” samym światłem. Samo przejście na dietę praniczną nie jest jednak procesem, którego można dokonać z dnia na dzień, a wymaga wcześniejszego przygotowania. Należy przede wszystkim zmienić swoje nastawienie, świadomość, a także odpowiednio przygotować się duchowo. Dariusz Stoczyński, kolejny bretarianin opowiada, że odkąd przestał jeść i pić, posiada coraz więcej energii i siły. A Zofia Buczma-Veni, bretarianka od 13 lat wyjaśnia, że posiłki spożywa jedynie ze względów towarzyskich lub dla przyjemności.

Bretarianizm to ideologia wywodząca się już z buddyjskich ksiąg, które tłumaczą, że kiedy człowiek pojawił się na Ziemi, był „kompletny”, tak samo jak niebo i ziemia. Pierwsi ludzie funkcjonowali, chłonąc yin i yang, czyli energię kosmiczną. Księgi te tłumaczą, że człowiek stopniowo zaczął oddalać się od Stwórcy i zapomniał o swoim naturalnym źródle energii, przez co poczuł głód i zatracił się w iluzji.

Bretarianizm ze strony naukowej

Z naukowego punktu widzenia, funkcjonowanie ludzkiego organizmu bez przyswajania substancji odżywczych zawartych w pokarmach oraz picia wody, jest niemożliwe. Dotychczas bretarianizm nie został potwierdzony naukowo. W 1999 roku zorganizowano eksperyment z udziałem propagatorki tej ideologii Ellen Greve. Nie był on jednak pomyślny, ponieważ po 4 dniach został przerwany ze względu na zły stan kobiety.

Znany jest natomiast przypadek 85-letniego jogina Prahlada Jani, który przeżył aż 70 lat bez jedzenia i picia. W szpitalu w Akmabadzie w zachodniej części Indii zorganizowano testy trwające trzy tygodnie mające na celu sprawdzić prawdziwość jego przekonań. W pokoju, w którym umieszczono starca, zainstalowano kamery, tak aby był pod ciągłą kontrolą. Po upłynięciu tego czasu, lekarze zbadali jogina i nie wykryli w jego organizmie żadnych nieprawidłowości. Co więcej, mężczyzna czuł się znakomicie.

Ideologia bretarianizmu coraz bardziej się rozprzestrzenia. Jedną ze znanych osób zafascynowaną jej działaniem jest Jacek Łaszczok, znany jako Stachursky, który przyznaje, że wierzy w energię kosmiczną i to z niej czerpie swoją energię.