Wiosna to cudowna pora roku! Natura budzi się do życia po zimowej przerwie. Dni robią się coraz dłuższe. Na drzewach pojawiają się pierwsze zielone liści i pąki. Można nareszcie wrzucić zimową kurtkę z powrotem na dno szafy. Ogólnie chce się żyć. Ale czy na pewno jest tak kolorowo? Tę sielankę zaburza jedno, przeziębienie.

sposoby na przeziębienie

Temperatura na zewnątrz robi się wyższa, a to zachęca do bardziej skąpego ubioru, często zbyt skąpego. Koszulki i spodenki to zdecydowanie zbyt mało na tak wczesną porę roku. Łatwo ulec przekonaniu, że na dworze jest gorąco. Nic na się przecież nie może stać. Ale zapominamy, że powietrze, zwłaszcza rano i wieczorem, nadal jeszcze pamięta oznaki zimy. Mroźny wiatr w połączeniu z deszczem to idealny przepis na złapanie choroby. Co więc zrobić, kiedy już takowa się nam przytrafi? Jak poradzić sobie z nią w domowy sposób i nie wydać fortuny na leki? Oto kilka sprawdzonych sposobów, które stosowały jeszcze nasze babcie.

Czosnek, nie tylko na wampiry

Nie jest to może najprzyjemniejsza forma terapii. Wielu jest takich, którzy na widok czosnku dostają gęsiej skórki. I nie mówię tu o krwiopijcach ze świata fantasy. Zapach potrafi odrzucić, smak jest kwestią gustu. Dodany do potraw w odpowiedniej ilości da niepowtarzalną kompozycje. Jeśli jednak przesadzimy zepsuje całe danie. Ale nie o aspekty kulinarne tu chodzi, a o zdrowotne. Czosnek jest naturalnym antybiotykiem. Zawiera w sobie enzym zwany – allinaza. Ma działanie przeciwwirusowe i bakteriobójcze. Sprawdza się w walce z drobnoustrojami atakującymi nasz organizm. Zaleca się jedzenie czosnku surowego, w takiej postaci ma najlepsze działanie, w połączeniu z mlekiem daje równie zadowalające efekty. Ważne, żeby jeść go regularnie przez cały okres trwania choroby. Można również dłużej w celu poprawy odporności.

W cebuli siła

Nie chodzi tu o pejoratywne określenie naszych rodaków, którego zwykło się dość często używać w internecie. Najsilniejsza jest bowiem cebula w postaci warzywa. Tak jak w przypadku czosnku, zawiera substancje, które pomagają zwalczać wirusy i bakterie. Jest też bogata w witaminę C oraz minerały wspomagające odporność. Kiedyś cebulę stosowało się także przy leczeniu nadciśnienia, problemach trawiennych czy zbyt dużym cholesterolu. Najbardziej wartościowa jest jednak w walce z przeziębieniem. Najlepszą formą w jakiej można przyjąć cebule jako lekarstwo jest syrop z cebuli. Łatwy do przygotowania, pity codziennie w odpowiednich ilościach daje moc w walce z chorobą i znacząco przyspiesza proces leczenia.

Olejki eteryczne nie tylko do kąpieli

Domowa inhalacja, która pomoże nam w walce z uciążliwym katarem. Nikt przecież nie lubi tego uczucia zatkanego nosa. Ja sam osobiście mam wrażenie, że za chwilę się uduszę. Staram się walczyć każdym możliwym sposobem z tym objawem. I tu z pomocą przychodzą własnie olejki eteryczne. Wystarczy nalać do miski gorącej wody, dolać kilka kropel olejków (najlepiej sprawdza się lawendowy i eukaliptusowy), nakryć głowę ręcznikiem i zacząć wdychać. Kilka takich domowych terapii i katar znika. Przeczyszczają się drogi oddechowe i znowu można oddychać pełną piersią.

To tylko kilka z domowych sposobów na przeziębienie. Są na pewno najbardziej rozpowszechnione, ale też i najbardziej skuteczne. Można jednak także stosować wiele innych „medykamentów”, które naturalnie pomogą podnieść odporność. Wszelkie owoce i warzywa bogate w witaminę C, mleko w różnej postaci, nie tylko z czosnkiem, ale np. z kurkumą, tzw. „złote mleko”. Przede wszystkim jednak trzeba pamiętać, że każde z tych rozwiązań nie musi być w 100% skuteczne. Czasami domowe metody okażą się niewystarczające, a wtedy nieodzowna jest pomoc specjalisty.