Pomyślmy, co jest nam potrzebne przy robieniu prania. W pierwszej kolejności wymienimy proszek do prania, płyn do płukania, ewentualnie kapsułki. Każda z tych rzeczy jak najbardziej nadaje się do wyczyszczenia i odświeżenia naszych ubrań. Zastanawialiście się jednak kiedyś, czy można wyczyścić rzeczy metodą dużo bardziej ekologiczną, a jednocześnie tańszą i niejednokrotnie efektywniejszą? Postaram się przedstawić Wam, kilka sposobów na alternatywne pranie, które od dłuższego czasu stosuję.

Ekologiczne pomysły na pranie!

Orzechy piorące

Pierwsza myśl, która przychodzi do głowy, kiedy słyszymy słowo orzechy, z pewnością będzie powiązana z jedzeniem. Orzechy włoskie, laskowe, orzechy w czekoladzie, czasami masło orzechowe. Ale kto z Was, myśląc o orzechach, widzi pranie? Ja sam do pewnego momentu nie miałem pojęcia o takiej możliwości ich wykorzystania. Okazuje się jednak, że istnieje odmiana tej rośliny, która do jedzenia się nie nadaje, ale świetnie sprawdza się przy zachowaniu czystości naszej odzieży. Hoduje się ją głównie w Indiach i Nepalu, gdzie stanowi jeden z głównych środków do prania.

Zastosowanie

Orzechy piorące zawierają w sobie dużo saponiny. Jest to rodzaj detergentu, który myje i odtłuszcza. Większość tego środka znajduje się w łupinach, ale sam orzech także ma właściwości czyszczące. Roślinę stosuje się do zmiękczania i dezynfekcji wody. Dobrze sprawdza się przy czyszczeniu prostych plam i odświeżaniu prania. Można używać ich zarówno w pralce, jak i przy praniu ręcznym. Ze względu na swoją stuprocentową naturalność są doskonałym wyborem dla alergików. Nie uczulają i nie podrażniają skóry.

Używanie

Przed rozpoczęciem prania powinno się rozłupać orzechy. Wtedy substancje czyszczące będą wydzielać się zarówno z łupiny, jak i owocu. Później należy umieścić przygotowane orzechy w woreczku. Nie może być za gruby, bo zatrzyma w środku czyszczące saponiny. Zbyt cienki materiał może natomiast porwać się od ostrych krawędzi łupin, co spowoduje rozrzucenie orzechów po całym bębnie pralki. Zazwyczaj do opakowań dorzucany jest jeden egzemplarz takiego woreczka. Po skończeniu prania, orzechy należy wysuszyć. Można to zrobić nie wyciągając ich z pojemnika, w którym się znajdują. Ważne jest, aby nie robić tego przy źródle dużego ciepła np. kaloryferze. Przez to orzechy mogą szybciej stracić swoje właściwości.

Ekonomiczność

Paczka w sklepie kosztuje ok. 20 zł. Na jedno pranie zużywamy ok. 5 do 6 orzechów. Tak przygotowany pakunek można wykorzystać na przynajmniej 3-4 prania, zanim orzechy stracą swoje właściwości. Cała paczka natomiast przy ok. dwóch praniach w tygodniu, na dwie osoby starcza blisko na pół roku.

Nadwęglan sodu

To nic innego jak „aktywne cząsteczki tlenu”, o których tak często słyszymy w reklamach proszków do prania. Środek czyszczący, który nie jest niebezpieczny dla naszego zdrowia. Oczywiście jeżeli zachowamy odpowiednie środki ostrożności tj. nie wdychamy, nie zjadamy i nie wcieramy w oczy. Sam w sobie ma działanie czyszczące i wybielające. Świetnie sprawdza się jako dodatek do prania białego. Jest całkowicie rozpuszczalny w wodzie i ulega rozpadowi chemicznemu.

Zastosowanie

Wystarczy 1-2 łyżki nadwęglanu dodanego do prania, żeby otrzymać odpowiedni efekt. Jest on znany ze swoich właściwości utleniających. W kontakcie z wodą powstaje woda utleniona z dodatkiem właśnie nadwęglanu. To daje jej właściwości czyszczące. Zapobiega żółknięciu i szarzeniu białych ubrań. Powinien również sprawdzić się przy wywabianiu ciężkich plan np. po herbacie czy winie.

Ekonomia

Kilogram nadwęglanu sodu można kupić już za ok 10-12 zł. Starcza to w przybliżeniu na 30 łyżeczek stołowych tego środka. Co w szybkim przeliczeniu może pozwolić na ok. 20-30 prań.

Oba produkty, które wymieniłem nie zanieczyszczają środowiska. Orzechy są w stu procentach naturalne, a nadwęglan nie pozostawia po sobie śladu w wodzie, w której pierzemy. Ogranicza to wnikanie do środowiska szkodliwych dla niego substancji, zawartych np. w kapsułkach do prania. Sposób zapakowania obu produktów, zwłaszcza orzechów także jest w dużej mierze ekologiczny. Środki te starczają na długi okres, więc nie musimy kupować ich zbyt często, co jest równie dobre dla naszego portfela.