Lata lecą, a Ty marzysz, żeby zatrzymać piękno i młodość skóry twarzy! Do głowy przychodzą różne pomysły: chirurg plastyczny, botox, zabiegi kosmetyczne. Jednak istnieje domowa alternatywa, która nic nie kosztuje, a wymaga jedynie trochę czasu. Joga twarzy zyskuje od kilku lat coraz większą rzeszę fanek na całym świecie.

joga twarzy

Co to jest joga twarzy, czyli face yoga?

To nic innego, jak gimnastyka twarzy, która redukuje oznaki starzenia. Jest to alternatywa na ingerencję skalpela. Tak o urodę dbają Japonki. W ich kraju, ta metoda jest czymś zupełnie normalnym i gości na liście ich codziennych czynności. Również gwiazdy zakochały się w tym bezinwazyjnym liftingu. Sama Meghan Markle i Jennifer Aniston podobno stosują jogę twarzy, a Madonna jest jej fanką od 20 lat i ćwiczy ją pod okiem swojego instruktora jogi.

Jakie są zalety jej stosowania?

Likwidacja podwójnego podbródka, uwydatnienie kości policzkowych, redukcja zmarszczek – to tylko niektóre z plusów ćwiczenia face yoga. Według ekspertki w tej dziedzinie, Danielle Collins, joga twarzy działa pobudzająco na wszystkie warstwy skóry. Ich prawidłowe działanie, poprawia krążenie krwi, co umożliwia dotarcie większej ilości tlenu w celu odżywienia komórek skóry. Wynikiem tego, jest zdrowa cera, pełna blasku. Jednak aby osiągnąć widoczne rezultaty, trzeba poznać technikę face yogi, a następnie systematycznie wykonywać ją codziennie.

Przykładowe ćwiczenia

Sam trening twarzy zajmuje przeciętnie 10- 15 minut dziennie. Nie jest to dużo w porównaniu z tym, co możesz osiągnąć! Spokojnie znajdziesz chwilę w ciągu dnia, nawet jeśli jesteś bardzo zabiegana. Pozytywne efekty można już dostrzec po 2 tygodniach. Pierwszy raz najlepiej wykonać przed lustrem. Dlaczego? W ten sposób zobaczysz czy robisz wszystko poprawnie. Przyjrzysz się także swojej mimice twarzy, która podczas jogi twarzy jest bardzo zabawna!. Kiedy już nabierzesz wprawy i opanujesz podstawy, będziesz mogła ćwiczyć nie tylko w domu, ale niemal wszędzie, gdzie masz na to możliwość! Poniżej przedstawiamy kilka  prostych ćwiczeń na początek.

Duże ,,O”

Ułóż usta tak, jakbyś chciała wypowiedzieć literę ,,o”. Kształt ust musi być duży, to ważne.. Pamiętaj aby nie zaciskać ust. Mięśnie napnij, ale nie marszcz czoła. Policz do 10 i wykonaj to ćwiczenie jeszcze dwa razy. Dodatkowo możesz przyłożyć obie dłonie do policzków i unieść je do góry w kierunku uszu. Tak oto liftingujesz twarz wraz z policzkami.

Twarz Buddy

Usiądź wyprostowana i zamknij oczy. Wyobraź sobie świetlisty punkt między brwiami. Skoncentruj się na nim i rozluźnij mięśnie twarzy. Poruszaj szczęką w prawo, potem w lewo. Dotknij językiem tylnej ścianki zębów. Następnie leciutko się uśmiechnij, rozluźnij się. Wystarczy kilka minut dziennie na to ćwiczenie.

Żyrafa

Wyprostowana, patrz prosto przed siebie. Umieść opuszki palców u dołu szyi i delikatnie pogłaszcz skórę w dół, odchylając przy tym głowę do tyłu. Opuść głowę z powrotem, na klatkę piersiową i powtórz jeszcze dwa razy. W końcu wyciągnij dolną wargę jak najdalej, aby pociągnąć kąciki ust do dołu i umieść opuszki palców na obojczyku z brodą skierowaną do góry. Wstrzymaj kilka  głębokich oddechów.

Na  „kurze łapki”

Uśmiechnij się. Następnie połóż opuszki palców na zmarszczkach wokół oczu. Powstanie nacisk, któremu  przeciwstawiaj się poprzez naprężanie partii mięśni pod oczami. Postaraj się  włączać też inne partie mięśni twarzy. Powtarzaj ten krok po 20 powtórzeń.

,,Gładki” uśmiech”

Otwórz szeroko usta i się uśmiechnij, kładąc przy tym palce: środkowy i wskazujący, na policzkach. Weź głęboki oddech. Rozciągnij palce po obu stronach i zrób wydech. Delikatnie rozciągnij palce i uśmiechaj się. Powtórz to ćwiczenie co najmniej 10 razy.

Autor: Klaudia Bogdan