Do napisania tego artykułu, skłoniła mnie pewna gra komputerowa, w której wcielamy się w prostego rolnika. Produkcja ta ma bardzo proste założenia. Ot dziedziczymy farmę po zmarłym dziadku i musimy o nią zadbać. Sadzimy warzywa, zbieramy plony i zarabiamy pieniądze. Przyjemne i odprężające! Wtedy pomyślałem sobie, że takie życie ma swój urok, a zajmowanie się roślinami mówiąc kolokwialnie może być fajne. Co jednak począć kiedy mieszka się w bloku w środku miasta? Nie daje to zbyt wielu możliwości na rozwijanie się w rolnictwie i obcowanie z naturą. Można to jednak w pewien sposób zrekompensować to ograniczenie. Nikt przecież nie zabroni nam zrobić własnego mini ogródka na balkonie, prawda? Oto kilka przykładów roślin uprawnych, które możemy hodować w domowym zaciszu.

Rośliny uprawne, które można hodować w domu!

Koper

Zacznijmy od czegoś prostego. Koper to roślina, która świetnie nadaje się jako dodatek do wielu potraw. Kto z nas nie lubi ziemniaków posypanych świeżym koperkiem? Nie musimy kupować go w sklepie, można bez większych przeszkód zasadzić go w domu na balkonie. Wystarczy do tego niewielkich rozmiarów doniczka. Im większa, tym większy koper urośnie. Samo dbanie o niego jest stosunkowo łatwe. Roślina łatwo się przyjmuje i szybko rośnie. Głównym problemem hodowli jest szybko wysychająca ziemia. Daje się we znaki zwłaszcza przy małych doniczkach. Koper lubi nasłonecznione miejsca, nie można jednak przesadzać ze zbyt dużą ilością promieni. Ziemia pod uprawę powinna być żyzna, najlepiej sprawdzi się kompost. Termin siewu przypada od 15 kwietnia do 10 sierpnia, a wschodzi po 10-14 dniach

Ogórki

Nie bez powodu wymieniam je jako drugie. Mają przecież nie małe powiązanie z koprem. Można go użyć przy kiszeniu ogórków, dzięki czemu zapewnimy sobie całkiem spory zasób warzyw na długie miesiące do naszej domowej spiżarni. Do sadzenia będziemy potrzebowali nieco więcej miejsca. Ogórki lubią się bowiem rozrastać wszerz zajmując niemały teren. Można temu zaradzić robiąc podporę dla pnączy. Na przykład przywiązując je sznurkiem do balustrady. Ogórki nie lubią mrozu, więc bezpiecznie zasadzić je dopiero w połowie maja, kiedy ryzyko przymrozków jest znikome. Ogórków nie trzeba przesadzać, jeżeli zasadziliśmy tzw. rozsady, czyli dopiero wykiełkowaną z nasiona roślinę. Hodowane w doniczkach trzeba bardzo często podlewać, inaczej staną się gorzkawe i nie będą nadawać się do jedzenia. Ziemię warto wyłożyć ją ściółką, która zatrzyma wilgoć.

Papryka

Innym przykładem warzywa świetnie nadającego się do domowej uprawy jest papryka. Należy pamiętać, tak jak w przypadku ogórka, że tzw. rozsad, należy przełożyć do oddzielnych doniczek. Można wyhodować go z warzywa kupionego w sklepie. Nie trzeba więc oddzielnie kupować specjalnie przygotowanych nasion. Sadzenie powinno odbyć się najpóźniej do końca marca. Głownie dlatego, że same rozsady rosną ok. 9-10 tygodni, po czym dopiero możemy mówić o hodowaniu właściwych owoców papryki. Natomiast ich okres najlepszego wzrostu przypada na lipiec i sierpień. Dlatego też, jeżeli zasadzimy nasiona później, przegapimy najlepszy moment na owocowanie papryki. Najwięcej pracy i czasu będzie nas kosztowało przygotowanie samodzielne sadzonek. Te jednak można również kupić gotowe w sklepie. Pielęgnacja papryki jest stosunkowo prosta. Należy pamiętać przede wszystkim o odpowiednim podlewaniu. Przez pierwsze kilka tygodni nie należy przesadzać, gdyż spowoduje to zbyt szybki wzrost owoców, a co za tym idzie załamywanie się łodyg.

Nie trzeba mieć więc dużego ogrodu i domu na wsi, aby także móc przygotować zdrowe i smaczne warzywa. Oprócz tych które wymieniłem są jeszcze także fasola, pomidory, czy cebula, które także świetnie nadają się do balkonowego ogródka. Jeżeli macie teraz trochę czasu i nie wiecie, czym się zająć to wydaje się całkiem ciekawym i pochłaniającym zajęciem.