Post sponsorowany

Remont kuchni lub łazienki z pozoru wydaje się prosty – farba to przecież tylko kolor, prawda? Otóż nie do końca. Te dwa pomieszczenia są wyjątkowo wymagające: codziennie narażone na wilgoć, zmienne temperatury i intensywne użytkowanie. Dlatego zanim chwycisz za wałek, warto pochylić się nad wyborem farby – takiej, która przetrwa próbę czasu, a przy okazji nie oszpeci wnętrza. Jak więc dobrać odpowiednie farby do kuchni i łazienki? Oto kilka praktycznych wskazówek, które mogą Ci oszczędzić niepotrzebnych nerwów.

Kuchnia – tu farba musi być twarda jak stal (prawie)

Kuchnia to nie tylko miejsce gotowania – to domowe centrum dowodzenia. Farba na jej ścianach powinna wytrzymać więcej niż przeciętne wnętrze: tłuszcz, para, regularne przecieranie z plam. Jeśli zależy Ci na trwałości, postaw na farby lateksowe – zmywalne, odporne, łatwe w utrzymaniu. Świetnie sprawdzają się też farby ceramiczne, które przy okazji są wyjątkowo odporne na szorowanie. A kolor? To już kwestia gustu, ale warto pamiętać, że jasne barwy otwierają przestrzeń, a mocne akcenty dodają jej charakteru. Tylko nie przesadź – kuchnia to nie dyskoteka.

Łazienka – miejsce, gdzie farba nie ma lekko

Łazienka z kolei bywa jeszcze bardziej kapryśna – tu wilgoć potrafi skraplać się nawet na suficie. Dlatego wybierając farbę, nie licz na przypadek. Najlepiej sprawdzą się farby akrylowo-lateksowe – tworzą szczelną, odporną na wilgoć powłokę. Dobrze, jeśli mają dodatek antygrzybiczy, bo łazienka to raj dla pleśni. Co do koloru – biel i pastelowe tonacje zawsze się obronią, dodając wnętrzu świeżości i czystości, ale jeśli marzysz o głębokim granacie albo odważnym zielonym, też znajdziesz coś dla siebie.

Kolor a styl – niech to wszystko gra razem

Zanim wybierzesz farbę, spójrz na całe mieszkanie. Czy bliżej Ci do stylu skandynawskiego, czy może ciągnie Cię w stronę klasyki? Nowoczesne kuchnie dobrze czują się w kontrastach – biel i czerń to duet niemal niezawodny. Skandynawskie łazienki? Tu rządzi minimalizm – biel, szarości i drewniane akcenty. A jeśli jesteś zwolennikiem przytulnego klimatu, postaw na beże, delikatne róże lub zgaszone błękity.

Malowanie – tu nie chodzi tylko o farbę

Nawet najlepsza farba nie pomoże, jeśli ściany są źle przygotowane. Zanim zaczniesz, zadbaj o czystość, usuń tłuste plamy i pozwól powierzchni dobrze wyschnąć. Dobry pędzel i wałek to nie fanaberia, ale konieczność – tylko wtedy unikniesz smug i nierówności. Zacznij od sufitu, potem przechodź do ścian. I nie spiesz się z kolejną warstwą – czas schnięcia to nie sugestia, tylko konieczność.

Po malowaniu – ściany też chcą trochę troski

Jeśli chcesz, żeby efekt malowania cieszył Cię jak najdłużej, warto zadbać o jego utrzymanie. W kuchni – plamy z tłuszczu usuwaj na bieżąco, najlepiej łagodnym środkiem czyszczącym. W łazience – regularnie wietrz pomieszczenie, żeby zredukować wilgoć. I nie bój się przemywać ścian – delikatnie, ale systematycznie.

Na koniec – mały apel do rozsądku

Nie każda farba sprawdzi się wszędzie. W kuchni i łazience nie warto iść na skróty. Przemyśl, jakiego efektu oczekujesz, jakie warunki panują w Twoim domu i co pasuje do Twojego stylu. W dobrze dobranej farbie jest coś więcej niż kolor – to inwestycja w spokój na lata. A jeśli chcesz zgłębić temat jeszcze bardziej, sprawdź: kosztbudowydomu.pl