Pyszna, zdrowa, niskokaloryczna, sycąca i pełna witamin! To zapewne pierwsze określenia jakie przyjdą nam do głowy kiedy ktoś powie „zupa krem”. Owszem zazwyczaj są one zgodne z prawdą o ile przestrzegamy paru ważnych zasad. Bardzo często jednak robiąc zupę krem nie mamy pojęcia, że dodając pewne składniki sprawiamy, że staje się ona bogata w tłuszcze i dodatkowe kalorie. Jakich produktów unikać, a które powinny znaleźć się w naszej misce? 

Bulion domowej roboty – podstawa smacznej i zdrowej zupy

Podstawą każdej zupy jest zdrowy i bogaty w smaku bulion. Zamiast używać kostek rosołowych, dobrze jest zrobić go samemu z przepisów dostępnych w internecie, a następnie przechowywać w lodówce. Ten krok, zdecydowanie ułatwi nam wykonanie kolejnych przepisów w przyszłości.

Jeśli nie mamy jeszcze takiego bulionu pod ręką, możemy zacząć przygotowania naszej zupy od podsmażenia (najlepiej na oliwie z oliwek) warzyw, które będą jej bazą. Tutaj sprawdzi się idealnie cebula, czosnek, por, czy też imbir. Nadadzą one zupie pięknego aromatu i smaku. Aby nie zabić jednak znajdujących się w nich witamin i minerałów, czas który spędzą na patelni powinien być możliwie jak najkrótszy.

Kolejnym ważnym krokiem, o którym powinniśmy pamiętać wykonując zupę krem jest jak najkrótsze gotowanie składników. Miękkość warzyw można łatwo sprawdzić wbijając widelec na większe kawałki warzyw.

Przemycanie nielubianych składników, czyli jak sprytnie oszukać kubki smakowe?

Jeśli mamy warzywa, które lubimy mniej niż inne, jak np. szpinak, szparagi, groszek, czy brokuł, dodanie ich do zupy będzie świetnym rozwiązaniem z uwagi na to, że po zmiksowaniu ich smak będzie mniej wyczuwalny, a my otrzymamy potężną dawkę witamin. Jeśli jednak w dalszym ciągu uważamy, że nasza zupa nie jest tak idealna, jak byśmy tego oczekiwali możemy zawsze dodatkowo doprawić ulubionymi przyprawami. Najlepiej sprawdzą się tutaj świeże zioła takie jak np. tymianek, lubczyk, kurkuma, majeranek. Jeżeli jednak lubimy nieco ostrzejsze klimaty, to dla podkręcenia smaku możemy zawsze dodać nieco świeżego chilli, czy wysokiej jakości sosu sojowego.

Starajmy się dodatkowo unikać płynnych przypraw prosto z półek sklepowych, ponieważ zawierają one dużo szkodliwych substancji jak np. glutaminian sodu, który odpowiada za sztuczne wzmacnianie smaku. Dobrym pomysłem będzie wykonanie własnej domowej mieszanki ulubionych przypraw, która zawsze będzie pod ręką.

Soczewica, ciecierzyca i ziemniaki – czyli dlaczego nasza zupa jest treściwa i sycąca? 

Zupy, która składa się z samej wody i pojedynczych kawałków pływających warzyw nie można nazwać treściwą. Dlatego właśnie zupy krem znalazły sobie tak wielu zwolenników. W przeciwieństwie do zwykłej zupy, jej zmiksowana alternatywa daje nam dużo energii na cały dzień. Aby była sycąca musi jednak zawierać węglowodany. Wiele osób błędnie uważa, że na diecie powinno się ich unikać.  Jednakże jest dokładnie odwrotnie.

Zdrowe węglowodany (złożone), powinny się znaleźć w odpowiedniej ilości w każdym planie żywieniowym (nawet, gdy regularnie trenujemy na siłowni). Dodatki takie jak soczewica, ciecierzyca, czy ziemniaki na długo zapełniają nasz żołądek dając uczucie sytości, a przy tym mają całą masę korzyści zdrowotnych. Przykładowo soczewica i ziemniaki ze względu na wysoką zawartość potasu bardzo korzystnie wpływają na osoby zmagające się z nadciśnieniem tętniczym. Ciecierzyca natomiast zmniejsza z ryzyko zachorowania na nowotwory jelita grubego i jest świetnym antyoksydantem. 

Na co należy uważać? 

Najbardziej powinniśmy uważać na dodatki w postaci tłustej śmietany lub mixów maślanych. Zamiast nich lepiej jest dodać niewielką ilość prawdziwego masła, które nada kremowego smaku naszej zupie. Dobrą alternatywą będzie także wysokiej jakości oliwa z oliwek. Po zmiksowaniu warto dorzucić do gotowej zupy pokrojoną zieloną cebulkę, szczypior, pietruszkę lub koperek. Na sam koniec możemy udekorować nasz talerz ulubionymi dodatkami.

Nie sięgajmy po gotowe sklepowe propozycje jak groszek ptysiowy. W ostateczności jednak, jeśli nie możemy się bez niego obejść zastąpmy go chociaż orkiszowym. Najzdrowszym a zarazem najbardziej naturalnym wyborem będą np. podsmażone na patelni pestki dyni (są chrupiące i smakują rewelacyjnie), pieczona ciecierzyca (możemy ją obtoczyć w ulubionych przyprawach przed wsadzeniem do pieca, wtedy będą przypominały chrupki), nasiona słonecznika i siemienia lnianego.

Niezależnie jednak od tego, co wybierzemy pamiętajmy, że sama zupa nie dostarczy nam wszystkich potrzebnych kalorii. Jest ona jednak świetnym i praktycznym rozwiązanie na szybki posiłek, który z łatwością można wykonać w mniej niż pół godziny. Idealnie nadaje także na drugie śniadanie do pracy i na wycieczkę, ponieważ można ją wszędzie zabrać ze sobą w termosie. Mamy lato i sezon obfitujący w świeże warzywa. Nie bójmy się włączyć ich do swojej diety. Pamiętajmy, że to właśnie one powinny stanowić 90% zawartości naszej zupy. 

Sprawdź również: Dynia – jej właściwości i przepis na zupę krem!