Zimowa aura powoduje, że coraz bardziej nabieramy ochoty na rozgrzewające napoje. Przez chłodniejsze dni oraz deszczową pogodę częściej więc zaczniemy sięgać po kawę czy herbatę, które dla niektórych w okresie wzmożonych upałów ustępowały miejsca bardziej orzeźwiającym trunkom. Wciąż jednak, nie mogąc rozstać się z latem, skłaniamy się ku chłodnym napojom. Jak to pogodzić? Odpowiedzią okazuje się innowacyjna forma serwowania kawy i herbaty, czyli cold brew – połączenie kultowych jesienno-zimowych smaków w przywołującej wakacyjne wspomnienia odsłonie.

„Parzenie” na zimno?

Zwrot „parzenie na zimno” zdaje się niejasną antylogią. Jednak, by zrozumieć, na czym dokładnie polega ta metoda, należy przyjrzeć się różnicom pomiędzy powszechnie znanym przysmakom, jak tradycyjne mrożone kawa i herbata, a tymi samymi napojami przygotowanymi techniką cold brew. Choć każdy z nich opiera się na tych samych składnikach, dzieli je sposób przygotowania.

Mrożone kawy i herbaty, jakie zazwyczaj serwowane są w kawiarniach, w pierwszej fazie przygotowania są gorącymi naparami, które następnie schładza się poprzez dodanie do nich lodu lub jak w przypadku kawy także zimnego mleka bądź lodów. Jeśli chodzi o cold brew – na żadnym etapie przyrządzania napój nie ulega podgrzewaniu. „Parzenie” zachodzi więc w zimnej wodzie! Zatem, by wydobyć esencję z ziaren czy liści, nie wykorzystuje się wysokiej temperatury, lecz macerację, czyli długotrwałe moczenie składników w celu wydobycia z nich tego, co najlepsze. W tej metodzie liczy się więc przede wszystkim czas, co według jej entuzjastów pozwala wydobyć jeszcze głębszy aromat.

Cold brew coffee – czy daje kopa?

Poza walorami smakowymi wiele osób docenia kawę przede wszystkim za jej właściwości pobudzające. Czy metoda cold brew wpływa na zawartość kofeiny w napoju? Niestety tak, jeśli porównywana jest taka sama proporcja kawy i wody, co przy tradycyjnym parzeniu. Nie oznacza to rzecz jasna, że przygotowywana w ten sposób kawa w ogóle nie rozbudza. Jednak w przypadku osób, dla których stymulacja organizmu okazuje się najbardziej pożądanym skutkiem jej picia, metoda cold brew może nie sprostać wszystkim oczekiwaniom.

Niemniej jednak metoda „parzenia” na zimno posiada wiele innych wartościowych właściwości, które rekompensują mniejszą dawkę kofeiny. Cold brew coffee przede wszystkim wykazuje się:

  • większą zawartością przeciwutleniaczy niwelujących wolne rodniki;
  • mniejszą ilość kafestolu zwiększającego poziom cholesterolu w naszym organizmie;
  • bardziej neutralnym ph, co jest odpowiednie dla osób, zmagających się z problemami żołądka jak np. nadkwasowość;
  • delikatniejszym smakiem oraz pełniejszym aromatem.

Cold brew tea a ice tea ze sklepowej półki

Przygotowywanie herbaty metodą cold brew, tak samo jak w przypadku kawy, ma swoje wady i zalety w zależności od preferencji. „Parzenie” na zimno sprawia, że w napoju uwalnia się mniej teiny, odpowiadającej za te same funkcje, co kofeina. Herbata przyrządzona tym sposobem nie pobudza więc tak samo jak tradycyjny napar. Ponadto maceracja nie pozwala na uwolnienie wszystkich dobrodziejstw zawartych w liściach, skutkiem czego do napoju przechodzi mniej przeciwutleniaczy.

Herbata przygotowana metodą cold brew posiada jednak szereg zalet, między innymi:

  • zawiera mniej teiny – choć niektórzy uważają to za wadę, dla innych jest to atut, ponieważ przyjmowanie tego związku przez nasz organizm w dużych ilościach obniża zdolność przyswajania żelaza, a także negatywnie wpływa na nasz układ ruchowy oraz powoduje zaburzenia serca;
  • posiada mniej katechin i garbników, co sprawia, że napar jest mniej gorzki i bardziej delikatny;
  • ma więcej polifenoli, które wspierają odporność;
  • zastępuje herbatę mrożoną, jaką zazwyczaj kupujemy w sklepie, w przeciwieństwie do której nie zawiera powszechnie stosowanego syropu gluzkozowo-fruktozowego czy barwników.

Cold brew w domu

Niepodważaną zaletą metody cold brew jest jej prostota, ponieważ bez problemu każdy może przygotować w ten sposób ulubiony napój w warunkach domowych. Oczywiście na rynku istnieje wiele naczyń dla koneserów, które ułatwiają cały proces, a także czynią go bardziej efektownym. Nie są one jednak niezbędne.

Aby przygotować domowe kawę i herbatę metodą cold brew potrzebne są:

  • dowolne drobno zmielona kawa (najlepiej świeżo mielona) lub liście herbaty (zazwyczaj przyjmuje się, by użyć takiej samej ilości składników, jak przy tradycyjnym parzeniu);
  • woda filtrowana lub przegotowana w temperaturze pokojowej;
  • naczynie, które można wstawić do lodówki (dzbanek, butelka, słoik itp.);
  • czas – napój powinien parzyć się od kilku do kilkunastu godzin, a najlepiej całą noc.

Zimną kawę warto zabrać ze sobą w naczyniu takim, jak kubki termiczne Artsider, co pozwoli długo utrzymać niską temperaturę. Zarówno kawa, jak i herbata przygotowane metodą cold brew zyskały w ostatnim czasie rozgłos i choć nie każdego przekonuje ten sposób „parzenia”, na pewno warto go wypróbować. Okazuje się w końcu nie tylko ciekawą alternatywą tradycyjnego przyrządzania napojów, lecz także doskonałym połączeniem sezonowych smaków mijającego lata i nadchodzącej jesieni. Ponadto zapewnia naszemu organizmowi wiele dobroczynnych składników, tak potrzebnych w okresie przejściowym.