Jak sama nazwa wskazuje – comfort food – to nic innego jak posiłki, które mają na celu sprawić, że poczujemy się lepiej. Będąc smutnym lub zmartwionym często sięgamy po rzeczy bliskie naszemu sercu, kojarzące się nam z beztroskim okresem dzieciństwa. Jakie potrawy zaliczamy do tzw. comfort food? Może to być w zasadzie cokolwiek. Z reguły jednak będzie to smak, który przeniesie nas w długą sentymentalną podróż, obudzi uczucie nostalgii i przywoła miłe wspomnienia. Przykładowo, może to być coś, co zazwyczaj robiła dla nas babcia bądź dziadek, gdy byliśmy mali, lub też określone danie, które pamiętamy z mile wspomnianego wyjazdu. Każdy człowiek ma swój ulubiony comfort food, który poprawia mu humor. Znajdziemy je praktycznie na całym świecie, jednakże ze względu na odmienne regiony i tradycje, które kultywujemy mogą się one w pewien sposób od siebie różnić. 

Comfort food na każdą porę dnia

Fenomen comfort food sięga już lat 60 ubiegłego wieku. Utarło się jednak pewne twierdzenie mówiące, że są to dania wyjątkowo kaloryczne, zawierające masę soli i tony cukru. Owszem kilkadziesiąt lat temu nie było takiego boom na zdrową żywność jaki obserwujemy dziś. Można oczywiście zmieniać dawne przepisy, dostosowując je do aktualnie panujących trendów, co nie jest niczym złym jeśli zależy nam na wymarzonej sylwetce lub ze względu na jakąś chorobę staramy się ograniczać tłuszcz. Zmodyfikowanie w niewielkim stopniu dań comfort food nie sprawi, że przestaną one dłużej spełniać swoją istotną funkcję. Tak samo, o tyle, o ile tłuste potrawy nie zagoszczą w naszej diecie codziennie, zjedzenie jednej z nich raz na jakiś czas nie sprawi, że świat zacznie objawiać nam się czarnych barwach, prawda?

Zdrowa żywność - porównaj ceny

Nigdy nie wiadomo, kiedy dopadną nas negatywne emocje i stres, rano, po południu, wieczorem, czy też w środku nocy. Wtedy właśnie na ratunek przychodzą nam nasze „komfortowe pocieszacze”. Są one lekarstwem idealnym praktycznie na wszystko, począwszy od złamanego serca, a kończąc na złej ocenie otrzymanej w szkole. Często nie muszą nawet pełnić funkcji całego dania. Czasem pojęcie to odnosi się wyłącznie do małej przekąski, takiej jak jak batonik czekoladowy, czy kubeczek ulubionych lodów. 

Jak wyglądają „kulinarne lekarstwa” z innych krajów świata? 

Jakie wyglądają najpopularniejsze lekarstwa kulinarne w naszym kraju, chyba nikomu nie muszę tłumaczyć, bo każdy zna je doskonale. Prawie wszyscy kojarzymy „schabowego”, „ogórki i chleb ze smalcem”, „rósł”, „barszcz z krokietem”, czy też słynne „pierogi”. Są to jedynie niektóre przykłady. Podobnych dań jest o wiele, wiele więcej. Jak jednak wygląda „jedzenie na pocieszenie” w innych krajach? 

Francja – zupa cebulowa 

Oryginalnie pochodząca z Francji, jednakże już od wielu lat króluje również na Polskich stołach. Sycąca, o pięknym kolorze, z dodatkiem wina i chrupiącej grzanki z serem. Czy może być coś lepszego na chłodne jesienne wieczory?

Australia – Lamington

Jest to ciasto, a raczej małe kwadratowe kawałki ciasta, które wyglądają niczym „ptasie mleczko” i „Raffaello” w jednym.  Oblane rozcieńczonym lukrem kakaowym i obtoczone w wiórkach kokosowych ciasto biszkoptowe nie wymaga długiego czasu przygotowania i idealnie nadaje się do schrupania „na raz”. Zdecydowanie samo tylko patrzenie na te ciasteczka poprawia humor na resztę dnia. 

Japonia – ramen

Ostatnio to danie bije rekordy popularności na całym świecie. Ramen to aromatyczny bulion z makaronem i dodatkami w postaci pokrojonych kawałków pysznego mięsa, gotowanego lub sadzonego jajka i ulubionych warzyw. Danie przybyło do Japonii z Chin w XIX w i od tego czasu zagościło tam na stałe, stając się ich własnym narodowym „komfortowym posiłkiem”. 

Hiszpania – Tortilla de patatas

„Tortilla de patatas”, to inaczej mówiąc „usmażony omlet z ziemniakami i serem”. Można go spotkać się z większości hiszpańskich restauracji, gdzie jest serwowany w formie dodatku do „tapas”, czyli niewielkich przekąsek do napojów. Przygotowuje się go na wysokiej patelni z obu stron, aż stanie się chrupiące. Można go spożywać zarówno na ciepło jak i na zimno. Oferuję go również wiele tamtejszych Food trucków. Jest bardzo smaczny i wyjątkowo sycący. Miękki i soczysty w środku, natomiast z zewnątrz złocisty i chrupiący. Nie podlega wątpliwości, że jedzenie go daje dużo satysfakcji. Nic więc dziwnego, że wielu mieszkańców Hiszpanii wybrało go jako swój „comfort food”. 

Anglia – „Fish and chips” 

Jest to danie, które w dalszym ciągu spotkać można zarówno w niektórych miejscach Anglii jak i Szkocji, szczególnie na ich wybrzeżach. „Fish and Chips”, czyli nic innego jak smażona ryba z frytkami”. Danie pochodzi jeszcze z XIX w. i szybko zyskało sobie popularność mieszkańców klasy pracującej, ze względu na stosunkowo niskie ceny ryb, zmieniając się w późniejszych latach w popularną przekąskę typu „fast food”. Jeśli chcecie poczuć smak XIX wieku to, to będzie wyjątkowo smaczny, a do tego chyba najszybszy z możliwych sposobów! Przepis na to danie z powodzeniem znajdziecie na wielu stronach internetowych. 

RPA – Malva pudding

Malva pudding to absolutnie pyszny, gąbczasty pudding południowoafrykańskiego pochodzenia. Podaje się go zazwyczaj z morelowym dżemem i lodami. Na koniec polewamy wszystko sosem z lekkiej śmietanki, cukru, prawdziwego masła i ekstraktu waniliowego i gotowe! Taka dawka słodkości sprawi, że nawet największy maruda się uśmiechnie. 

Niemcy – Käsespätzle

Każdy kto odwiedził ten kraj chociaż raz, musiał w pewnym momencie swojej podróży natknąć się na ten specjał. Oprócz semmelnknödel, to chyba jedno z bardziej znanych, tradycyjnych niemieckich dań. Käsespätzle to nic innego jak fenomenalne w swej prostocie kluseczki z serem i cebulką. Ciasto wykonuje się z jajek, mąki, masła i soli, następnie gotuje w osolonej wodzie i miesza z podsmażoną na maśle cebulką oraz dużą ilością sera (najlepiej tyrolskiego). 

Meksyk – Empanadas

Empanadas to nic innego jak smażone w głębokim oleju (lub pieczone), chrupiące pierożki serwowane z różnymi nadzieniami i dipami. Jest to jedna z najbardziej znanych potraw kuchni meksykańskiej. Zawdzięcza to swoim wyrazistym przyprawom i pięknemu wyglądowi. Największym sekretem idealnych empanadas jest ciasto, które swoją konsystencją przypomina nieco „francuskie”, ze względu na to, że jest bardzo delikatne i kruszy się przy jedzeniu. Jeśli chodzi o farsz, Meksykanie najczęściej używają chyba fasoli, kiełbasy chorizo, ale także pikantnej wołowiny, sera i rozmaitych warzyw.