Coraz więcej mówi się o ekologii, ogromnych ilościach zużywania plastiku i innego typu sztucznych substancji. Nie dość, że ich wytworzenie pochłania spore pokłady wody, tak ich rozkład twa setki lat. Wielu nawołuje do zmniejszania takiej ilości odpadów. Jak to jednak zrobić po prostu siedząc w domu? Niejedna osoba pewnie myśli, że sama nic nie zmieni, że jej działania to nic przy ogromnych fabrykach czy firmach. Jest jednak kilka skutecznych sposobów na to, jak ograniczyć zużywanie plastiku u siebie w domu. Dla miłośników wody gazowanej świetnym pomysłem jest zakup saturatora, który sprawi, że nie będziecie potrzebować już napojów w plastikowych butelkach. 

Czym jest saturator?

Saturator do użytku domowego, to niewielkie urządzenie, do nasycania cieczy gazem. Świetnie sprawdza się, jeśli domownicy nie są fanami wody niegazowanej czy filtrowanej. Dzięki saturatorowi można samemu stworzyć wodę gazowaną oraz wiele innych napojów. 

Czy opłaca się mieć saturator?

Saturator może wydawać się sporym wydatkiem. Ceny większości z nich oscylują w okolicach 400/500 zł. To o wiele więcej niż zakupu sześciu wód, w trakcie zwykłych zakupów. Warto jednak samodzielnie policzyć ile dziennie wypija się wody. Dzienne zapotrzebowanie, dla dorosłego człowieka, to minimum 1.5 l. Można, więc z góry zaznaczyć, że pijąc wodę w butelkach, przepija się przynajmniej kilka złotych. Tym bardziej że w większości przypadków jest to nie czysta woda, a soki bądź słodkie napoje.

Poza kupnem saturatora trzeba liczyć się z zakupem wkładów – gazu spożywczego. Jeden wkład starcza na 60/80 litrów wody. Jest to zależne od siły nasycenia napoju. To bowiem od użytkownika zależy, jak mocny przygotuje napój. Jeden taki wkład kosztuje ponad 100 zł. Niektóre sklepy oferują jednak opcję wymiany gazu bądź jego nabicia. W takich przypadkach koszt nie przekracza 50 zł. 

Czy to jest ekologiczne?

Tak. Posiadanie saturatora jest nad wyraz ekologiczne. Dzięki samodzielnemu przygotowywaniu napojów nieprzyczynianie się do tworzenia i wyrzucania kolejnych butelek plastikowych. Wracając do tematu dziennego zapotrzebowania na płyny. Warto uzmysłowić sobie, że jedna plastikowa butelka rozkłada się nawet przez 1000 lat, a nie każda z nich nadaje się do recyklingu. 

Dodatkowo plastikowe butelki mają w sobie toksyczne substancje, polimery i trujące związki chemiczne. Nie są one problemem, jeśli trafiają do naszego organizmu raz na jakiś czas, ale co jeśli codziennie wprowadzamy je do naszego ciała?

Domowa cocacola

Saturator wody to świetna opcja dla osób uwielbiających słodzone napoje. W domu można bowiem przygotować sobie własną coca-colę. Wystarczy zakupić odpowiedni syrop. Na rynku jest ich kilka. Każdy z nich starcza na ponad 10 litrów. Jest to, więc ciekawa inwestycja, jako że jeden syrop kosztuje mniej niż 30 zł.

Domowy energetyk

Na rynku można też znaleźć syropy o smaku energetyków. Nie mają one podobnego składu co dostępne w sklepach napoje energetyczne, ale jeśli komuś zależy jedynie na smaku, mogą być dobrą alternatywą. Cena takiego syropu to kosz mniejszy niż 25 zł, a na spokojnie wystarczy na minimum 10 litrów napoju.

Domowy sprite

Jeśli ktoś jest miłośnikiem napojów typu sprite, świetnie sprawdzi się u niego syrop cytrynowo-limonkowy. Istnieje kilka takich na rynku, różnią się one zawartością soków oraz ilością kalorii. Warto zwracać na to uwagę i testować różne opcje. Taki syrop kosztuje około 30 zł, a starczyć powinien na 12 litrów. 

Inne napoje i smaki

Na rynku dostępnych jest wiele przeróżnych smaków syropów. Większość z nich kosztuje około 20/30 zł. Jeśli ktoś lubi słodzone napoje, na pewno znajdzie coś dla Ciebie. W sklepach możecie znaleźć takie smaki jak:

  • żurawinowy,
  • malinowy,
  • mango,
  • grejpfrutowy,
  • wiśniowy,
  • cola Orange,
  • ziołowy.

Warto zwracać uwagę na składy oraz wartości kaloryczne syropów. Część z nich posiada swoje odpowiedniki w wersji 0 kalorii.